Naturalne kosmetyki z kuchni

Mój pierwszy domowy peeling był z kawy. Zrobiłam go jeszcze w liceum, po babskim wieczorze, w czasie którego zachłannie dzieliłyśmy się przepisami na poprawę urody. Wtedy wydawało nam się, że starość czyha za murem szkoły i jak obłożymy się ogórkiem i wysmarujemy miodem może uda nam się ją powstrzymać. Zapamiętanym przed laty sugestiom wciąż jednak jestem wierna. Choć półka w łazience ugina się pod naporem masowej produkcji kosmetyków, te domowe stosuję z nie mniejszą przyjemnością. Kawowy peeling już samym zapachem pobudza i poprawia samopoczucie. Mieszam go z kroplą oliwy i masuje twarz, a jak mam więcej czasu – szczególnie na sprzątanie – to i całe ciało. Oczyszcza wspaniale, wygładza i do tego zupełnie w gratisie pozostawia na długo kawowy aromat. Uciążliwe jest wycieranie zmielonych ziaren z krawędzi wanny, no ale czego się nie robi dla urody:) Spierzchnięte i suche usta ratuję balsamem z miodu. Nakładam niezbyt oszczędnie i delikatnie wcieram. Radość podwójna, smaku słodyczy i nawilżenia. Moim najnowszym odkryciem jest moc oleju kokosowego.
Maska z jego udziałem regeneruje włosy, bo wnika w ich głąb, a balsam ciało chłonie, jak gąbka. Olej kokosowy cudownie wygładza i odżywia skórę. Pięknie radzi sobie z zaczerwieniami i krostami. Podobno wymieszany z sodą i cynamonem bądź miętą może zastąpić pastę do zębów – ale tego jeszcze nie próbowałam. Na razie do wybielania stosuję sok z cytryny, połączony z wodą i pity regularnie każdego poranka, usuwa osad, a czyści przy okazji cały organizm z toksyn. To mój zdrowy nawyk, od którego jestem uzależniona.Peeling z kawy

• 2 łyżki drobno zmielonej kawy
• łyżeczka miodu
• szczypta cynamonu
• Kawę zaparzamy, odcedzamy fusy. Studzimy, a potem mieszamy z miodem i cynamonem. Peeling wcieramy delikatnie w skórę twarzy i ciała. Można zostawić na kilka minut. Dobrze zmyć ciepłą wodą, a potem posmarować kremem.

Orientalny balsam z oleju kokosowego
Olej kokosowy podgrzać z kardamonem,anyżem, goździkami i cynamonem. Przestudzić. Obficie natrzeć nim całe ciało. Pozostawić do wchłonięcia.

Regenerująca maseczka do włosów z oleju kokosowego
Olej kokosowy podgrzać, dodać łyżeczkę oliwy i kilka kropel soku z cytryny. Ciepłą maseczkę nałożyć na włosy, rozczczesać. Najlepiej owinąć włosy ręcznikiem i zostawić na co najmniej godzinę, a potem dobrze umyć włosy.Peeling z soli morskiej skutecznie walczy z celulitem
( najlepiej do skóry grubej i twardej)

• garść soli morskiej
• 2 łyżki soku z grejpfruta (działa antybakteryjnie)
• łyżka kwaśnej śmietany

Sok z grejpfruta wymieszać ze śmietaną, dodać sól, połączyć. Krem nałożyć na gąbkę lub rękawiczkę do masażu i delikatnymi, kolistymi ruchami wcierać w ciało. Dobrze spłukać.Kokosowa regeneracja dłoni i stóp

• pół szklanki wiórek kokosowych
• 3 łyżki jogurtu naturalnego
• szczypta cynamonu

Wiórki zalać jogurtem, dodać cynamon, wymieszać. Papkę wetrzeć w dłonie i stopy. Owinąć rękawiczkami albo skarpetami i zostawić na 10 minut. Po tym czasie spłukać, energicznie masując.Płatki owsiane na przebarwienia

• 3 łyżki płatków owsianych
• pół ciepłej szklanki wody
• łyżka soku z cytryny
• łyżeczka miodu

Płatki zalać wodą, gdy nasiąkną i przestygną dodać sok z cytryny i miód. Wymieszać. Maseczkę nałożyć na twarz i zostawić na 15 minut. Spłukać i wklepać w twarz ulubiony krem.Drożdże z miętą na wypryski

• 2 łyżeczki świeżych drożdży
• kilka listków świeżej mięty (lub 2 łyżeczki naparu z mięty)
• woda

Drożdże rozetrzeć z posiekanymi listkami mięty lub naparem. Dodać odrobinę wody. Maseczkę nałożyć na twarz i pozostawić do zastygnięcia na 10 minut. Potem delikatnie zmyć wodą.Miodowy detoks dla skóry

• 2 łyżki miodu
• łyżka brązowego cukru
• skórka starta z pomarańczy

Miód chwilę podgrzać, by się rozpuścił. Dodać cukier i skórkę z pomarańczy. Ciepłym peelingiem nacierać całe ciało. Spłukać pod prysznicem.Nawilżająca maseczka z banana i awokado

• pół awokado
• pół banana bez skórki
• żółtko

Banana zmiksować z awokado na gładką masę, dodać rozbełtane żółtko. Maseczkę wklepać w skórę i zostawić na kwadrans. Spłukać.Białkowe wypełnienie zmarszczek

• białko
• odrobina soku z cytryny

Białko ubić, na końcu dodać sok cytryny. Masą natrzeć okolice oczu i zmarszczki mimiczne. Zostawić na 10 minut. Przemyć wacikiem zamoczonym w wodzie.Wino na zmęczenie

• 3 łyżki czerwonego wina
• białko
• łyżka miodu

Wino wymieszać z białkiem i miodem. Maseczkę wklepać w skórę twarzy. Zostawić na 15 minut. Maseczka świetnie ujędrnia i pobudza skórę.Tonik z octu jabłkowego

• szklanka dobrej mineralnej niegazowanej wody
• pół szklanki octu jabłkowego
• opcjonalnie odrobina olejku eterycznego dla złagodzenia kwaśnego zapachu ( dodaję pomarańczowy) Można też dodać skórkę z wyparzonej pomarańczy.

Ciepłą wodę wymieszać z octem. Odstawić. Już po 24 godzinach tonik nadaje się do użycia. Dobrze rozjaśnia, nawilża, zmniejsza pory i przebarwienia. Najskuteczniejsze efekty daje przemywanie nim twarzy dwa razy dziennie.Lubię intensywne aromaty, więc nikt nie namówi mnie na kupienie bezzapachowego kosmetyku. Te naturalne, domowe, gdy są mdłe wzmacniam cynamonem, pomarańczą i czekoladą. Pachnące słodko kosmetyki poprawiają nie tylko urodę, ale i nastrój. Nie bez powodu sztab marketingowców pracuje nad kampaniami reklamowymi, które mają nas zachęcać do kupowania soczyście owocowych lub waniliowo aksamitnych balsamów. Takie duety można połączyć w swojej kuchni.
Latem stawiam na orzeźwiającą moc mięty i limonki, którą wkrapiam do wody i traktuję, jak tonik, do przemywania twarzy. Nie bronię się absolutnie przed powstającymi w laboratoriach mieszankami kremów, ale też nie protestuję, gdy trafiam w sierpniu na jędrne soczyste melony, które fantastycznie odżywiają skórę, poprawiają jej kolor i łagodzą podrażnienia. Mieszam w domu metodą chałupniczą swoje maseczki i liczę, nie tylko na niesamowite efekty, ale też, ile zaoszczędzam. Udaje się sporo, co w połączeniu z satysfakcją, daje frajdę niemałą. Mi i mojemu portfelowi.
W tej domowej produkcji trzeba pamiętać o wyborze dobrych jakościowo produktów – bez chemii, konserwantów, jak najbardziej naturalnych. Nie ma co zimą obkładać się plastrami ogórka, skoro wiadomo, że to nie jego sezon. Lepiej zrobić sobie maseczkę z miodu i jogurtu albo peeling z soli. Zmęczoną od mrozu i wiatru twarz można wzmocnić miksturą z banana i cytryny, sprawnie skórę nawilży też dojrzałe awokado. Generalnie zasada jest podobna, jak w gotowaniu, wykorzystujemy sezonowe produkty i jak najmniej przetworzone.