Cztery pieczone faszerowane dziki symbolizujące każdą z pól roku, 12 jeleni podanych w całości razem z pozłacanymi rogami nawiązujące do wszystkich miesięcy, 52 ciasta z bakaliami po jednym na każdy z tygodni oraz 365 drożdżowych bab odpowiadających liczbie dni w kalendarzu. Takie szalone menu miała najsłynniejsza wielkanocna uczta. Jej organizator książę Sapieha do wytwornych imprez posiadał słabość, ta świąteczna przeszła do historii, bo ze smakowitymi detalami relacjonowali ją kronikarze. Baby były pulchne i rumiane, a placki słodkie, jak na Wielkanoc przystało. To przecież święta obfitości, która zapewnia powodzenie w całym roku. Obficie nie znaczy ciężko i tłusto. Wielkanoc tradycyjnie jest nowym otwarciem i nigdy nie oczekuje kurczowego trzymania się listy obowiązkowych potraw, więc niekoniecznie trzeba czerpać z książęcej brawury. Przynajmniej cholesterol będzie nam wdzięczny. Owszem, dobrze jest upiec babkę – symbol doskonałości, może jakiegoś mazurka, ale reszta to już kwestia wiosennej fantazji i preferencji. Wielkanoc jest kolorowa, zwiewna i mam nadzieję co roku, że słoneczna. Taką ją chcę mieć na stole, więc świąteczne ciasta zdobię barwnie. Maluję po nich, jak po pisankach, obsypuję kolorowymi groszkami i sprawiam, że je się je już oczami. To dobry czas do wykorzystania owoców, lżejszych kremów, cytrusów, które teraz właśnie są najlepsze. Mąkę pszenną można zamienić na migdałową, do ciasta dodać szpinak, a sernik upiec z dodatkiem jogurtu. Będzie radośnie i pysznie, jak na święta przystało.Ciasto migdałowo pomarańczowe
- 250 g zmielonych migdałów/mąki migdałowej
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżka płatków migdałowych do dekoracji
- 5 jajek
- 150 g cukru trzcinowego
- szczypta soli
- 2 pomarańcze + skórka jeszcze jednej do dekoracji
Pomarańcze sparzyć, wyszorować, pokroić- ze skórką, wypestkować i przełożyć do garnka. Wlać 3 łyżki wody i dusić pomarańcze na małym ogniu około 20 minut, aż zmiękną. Miękkie owoce rozdrobnić na pulpę blenderem. Przestudzić. Białka oddzielić od żółtek. Do białek dodać sól i ubić je na sztywną pianę. Żółtka zmiksować z cukrem na puszysty krem. Powoli wsypać do nich mąkę migdałową i proszek do pieczenia. Wymieszać, dodać zimną pulpę z pomarańczy, połączyć. Na końcu do ciasta delikatnie wmieszać pianę z białek. Gotowe ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia ( 20-22cm), wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 50 minut – do czasu aż włożony w ciasto patyczek będzie suchy. Ciepłe ciasto posypać płatkami migdałowymi i wstążkami ze skórki pomarańczy. Można je także polać lukrem pomarańczowym, czyli 4 łyżki cukru pudru utrzeć z łyżeczką soku pomarańczowego. Na lukrze dobrze będą wyglądać kolorowe jajka lub słodka posypka.Zielone ciasto szpinakowe
- 2 szklanki mąki
- pół szklanki mąki ziemniaczanej
- ¾ szklanki cukru
- ¾ szklanki oleju
- łyżeczka proszku do pieczenia
- płaska łyżeczka sody
- 4 jajka
- 250 g świeżego szpinaku
Krem
- 500 ml śmietany 30%
- łyżka cukru pudru
- 2 łyżki płatków migdałowych
- szklanka owoców- truskawek, malin, pestek z granatu + 2 łyżki do dekoracji wierzchu
W garnku zagotować wodę, do wrzącej dodać umyty szpinak, gotować 3 minuty, by zmiękł. Odsączyć, przełożyć do blendera i zmiksować na gładką masę. Przestudzić. Mąkę przesiać z proszkiem i sodą. Jajka ubić na puszty krem z cukrem. Dodać olej, zmiksować, a potem dodać zmiksowany szpinak oraz mąkę z sodą i proszkiem. Wymieszać. Formę do pieczenia (22-24 cm) wyłożyć papierem, wlać ciasto. Wstawić do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i piec przez godzinę. Wyjąć, przestudzić. Z zimnego ciasta odkroić przypieczony wierzch, ale z niego wyskrobać zielone ciasto, tak by powstały okruchy. Pozostałe ciasto przekroić na dwie równe części. Śmietanę ubić z cukrem, dodać płatki migdałowe i połowę owoców. Krem wyłożyć na jedną połówkę ciasta, przykryć drugą, na którą wyłożyć resztę kremu. Wierzch posypać zielonymi okruchami ciasta i owocami.Babeczki kokosowe
- 100 g wiórek kokosowych
- 3 białka
- łyżka cukru pudru
- 250 ml śmietany 30%
- kolorowe jajka do dekoracji
Wiórki wymieszać z białkami, tak by powstała lepka masa. Nią wypełniać boki i dno małych form do babeczek, delikatnie dociskając (używam formy do mini- muffinek). Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec przez 15 minut. Wyjąć, ciepłe babeczki wyłożyć z foremki. Przestudzić. Śmietanę ubić z cukrem. Do każdej z babeczek kokosowych nałożyć łyżeczkę kremu ze śmietanki. Udekorować słodkimi lub czekoladowymi jajkami.Sernik jogurtowy z musem mango
Spód
- 200 g ciastek owsianych
- 100 g gorzkiej czekolady
- 120 g masła
- pół łyżki masła do smarowania formy
Masło roztopić, ciastka i czekoladę rozdrobnić na puch. Wlać masło, wymieszać do połączenia, czyli tak by masło skleiło ciastka i czekoladę. Formę do tortu (22-24cm) wysmarować masłem, wyłożyć masę dociskając ją równo po całej powierzchni bokach formy. Wstawić do lodówki na godzinę. W tym czasie zrobić masę.
Masa
- 500 ml jogurtu greckiego, gęstego
- 3 jajka
- budyń waniliowy
- ¾ szklanki cukru pudru
- łyżka ekstraktu z wanilii
- szczypta soli
- dojrzałe mango
- 2 łyżki soku z pomarańczy
Białka oddzielić od żółtek, żółtka ubić, dodać ekstrakt z wanilii i budyń, wymieszać i dodać jogurt. Białka ubić z solą na sztywno, pod koniec dodawać powoli, łyżka po łyżce cukier. Gdy piana będzie lśniąca wmieszać ją delikatnie do masy jogurtowej.Ciasto przelać do formy z zimnym spodem z ciastek. Piekarnik nagrzać do 170 stopni. Wstawić ciasto. Piec około godziny, jeśli po tym czasie masa nie jest zwarta, zostawić jeszcze na 10 minut. Po wyjęciu z piekarnika ciasto ostudzić. Zimne schować na co najmniej 2 godziny do lodówki. Mango zmiksować z sokiem z pomarańczy. Musem polać każdy kawałek ciasta.
Napisz komentarz