Nigdy tego nie robiłam. Nawet trochę podśmiewałam się z osób, które… z dniem 1 stycznia postanawiały radykalnie zmienić swoje życie i obiecywały sobie rozmaite rzeczy. Wiecie co znajduje się na liście najpopularniejszych noworocznych postanowień? Ja nie miałam pojęcia i dlatego stwierdziłam, że to sprawdzę. A poza tym, w ramach eksperymentu kilka z nich wypróbuję na sobie. Jak długo wytrwam? To się okaże. Będę Was na bieżąco informować:-)
Najpopularniejsze postanowienia są właściwie bardzo ze sobą powiązane i dotyczą: regularnego uprawiania sportu, chudnięcia oraz zdrowego odżywiania się. To dlatego w styczniu siłownie i kluby fitness przeżywają oblężenie. Przynajmniej przez kilka pierwszych dni, bo…wytrwać udaje się tylko…8% ćwiczących. Niestety samo kupienie karnetu nie powoduje tracenia centymetrów w talii. Kilka lat temu w Polsce podobno najczęściej powtarzało się postanowienie, by mniej pracować i mieć więcej wolnego czasu. O tak, pod tym spokojnie mogłabym się podpisać. Chociaż należąc do szczęśliwców, którzy lubią swoją pracę, trudno byłoby mi z czegoś zrezygnować. Tak naprawdę biorę sobie coraz więcej na głowę…Dlatego to postanowienie odpada. Co w takim razie przetestować? Zdrowa dieta mnie nie dotyczy, bo dobrze odżywiam się na co dzień, a z powodu pączka, którego zjadam raz w roku z okazji tłustego czwartku jakoś nie mam wyrzutów sumienia. Ale ok, mogę postarać się jeszcze bardziej i do porannego koktajlu z trawą jęczmienną i świeżym sokiem z pomarańczy dorzucić kilka tzw „super produktów”.
A jeśli Wy chcecie zdrowiej jeść polecam Wam prosty i pyszny przepis na sałatkę.
Składniki na sałatkę:
- 1/2 granatu
- 50 g liści rukoli
- 8 pomidorków cherry
- 50 g liści młodego szpinaku
- 1/2 dojrzałego awokado
Składniki na sos:
- 1/2 ząbka czosnku
- łyżka soku z cytryny
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- łyżka octu balsamicznego
Przygotowanie:
Liście szpinaku i rukoli dokładnie myjemy, pomidorki kroimy na ćwiartki, awokado obieramy i kroimy w grubą kostkę. Wszystkie składniki wsypujemy do miski, posypujemy ziarnami granatu i polewamy dressingiem (wszystkie składniki sosu bardzo dokładnie mieszamy).
Sałatki to świetny sposób, by zrealizować aż dwa noworoczne postanowienia: zdrowsze odżywianie i chudnięcie. Możecie je robić z dowolnych składników, jeść w domu i w pracy. Jeśli do pracy sos zapakujecie do osobnego pudełeczka i polejecie ją dopiero przed podaniem, sałata będzie świeża i chrupiąca i nie nasiąknie dressingiem. Drugim sprzymierzeńcem w realizacji tych postanowień są koktajle: zarówno z owoców jak i… warzyw. Szpinak, jarmuż, pietruszka, seler naciowy – świetnie smakują w szklance. Można nimi wzbogacać sok np. z jabłek, pomarańczy, marchewki.
Jeśli zaś o mnie chodzi to zastanawiałam się jakie noworoczne postanowienie wybrać. Chudnięcie? Po ciąży szybko udało mi się wrócić prawie do mojej wyjściowej wagi, a dodatkowy kilogram, który jeszcze pozostał, pewnie sam zniknie podczas dalszego karmienia piersią.
Nałogi? Nie przypominam sobie, żebym jakieś miała. W liceum, tak jak wszyscy, próbowałam palić papierosy, ale nic tego nie wyszło:)
Hmmm, to może siłownia? Leżenie na kanapie jest fajne i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej, ale przy trójce dzieci lepsza kondycja z pewnością by mi się przydała. Karnet kupiony, dres wyciągnęłam z szafy, pierwsze zajęcia za mną. Trzymajcie kciuki, żeby euforia i zapał nie minęły z ostatnim dniem stycznia. 8% to niewiele, ale jeśli to właśnie mi uda się wytrwać, to w czasie wakacji będę mogła zgrabniejsza biegać za moimi dzieciakami po plaży.
Kochani! Zatem trzymajcie za mnie kciuki. Niech moc noworocznych postanowień będzie z nami!
Napisz komentarz