Święta Wielkanocne bez jajek? Taka sytuacja zdarza się naprawdę i to coraz częściej. W dużych miastach ponad ¾ mieszkańców deklaruje, że świadomie ogranicza mięso i jego przetwory. Co drugi Polak zapewnia, że chętnie rezygnuje z kotleta schabowego, kiełbasy, a tradycyjnego hamburgera zastępuje tym z buraka lub ciecierzycy. W związku z tym wielkanocny jadłospis też dostosowuje się do tych planów i poddaje roślinnej metamorfozie.
Wegańska Wielkanoc potrafi zaskoczyć. Kolorami i wiosną na talerzu. Na stole prym wiodą barwne warzywa i owoce. Zamiast sernika ze śmietankowego twarogu jest nie mniej kremowy z tofu. Można też zaserwować wegański mazurek. Ciasto na słodkim daktylowym spodzie, wypełnione kokosowym karmelem jest tak dobre, że bez wyrzutów sięga się po jeszcze jeden kawałek. Choć to święta bez mięsa, wcale nie muszą być oderwane od smacznej tradycji. Wegańskie śniadanie wielkanocne śmiało może stawać w szranki z tym, które dobrze znamy. Ma tyle mocnych punktów, że jest w stanie wygrać pojedynek i uwieść gości swoim potencjałem.
W tym artykule znajdziesz:
- Rośliny mają moc
- Wielkanocny stół
- Czym w wegańskich przepisach zastąpić jajko?
- Co zamiast nabiału?
- Jakie tłuszcze?
- Przepisy na wegańskie wielkanocne śniadanie
- Sałatka jarzynowa z majonezem kalafiorowym
- Pasta bezjajeczna z tofu
- Wielkanocna kwaśna zupa z liści rzodkiewek
- Ser z nerkowców
- Malinowy tofu – sernik
- Wegański mazurek
Rośliny mają moc
Wystarczy zjadać niespełna kilogram warzyw dziennie, żeby ograniczyć ryzyko zawału i chorób sercowych. Rośliny też nadają się do świętowania, właściwie doprawione będą wyśmienitym pretekstem do tego, żeby ograniczyć mięso w diecie. Wielkanoc w ich towarzystwie może to udowodnić.
Jeśli nie chcecie zrywać więzi z tradycyjnym świątecznym menu, każdą z potraw przygotujcie w wegańskiej odsłonie. Na stole może pojawić się żurek, sałatka z majonezem, pasztet. Równie sycące, co znane dotąd oryginały. Pasztet niech wybrzmi w dwóch odsłonach – z soczewicy i kaszy. Jeden można doprawić wędzoną papryką, drugi pachnieć lubczykiem albo rozmarynem. Zamiast sosu tatarskiego z majonezem polecam lżejsze pesto z liści rzodkiewki. Konkretnie zielone naturalnie wkomponuje się w świąteczne smaki.
Wielkanocny stół
Może warto też iść za ciosem i zaskoczyć gości także nietypową zastawą. Kto powiedział, że jedzenie musi być serwowane na półmiskach z porcelany. W ramach wybrzmiewającego w tym roku mocno nurtu zero waste sugeruję zapakować je do słoików. To nie dość, że wizualnie ładna opcja, także i praktycznie rozsądna. Kto chętny może przed wyjściem do domu zabrać słoik na wynos. Albo po świętach pozostałe w nim reszki spakować do pracy. Możliwości jest wiele, słoiki do wyboru różnorakie, nie potrzebują specjalnego zdobienia. Wystarczy obwiązać je wstążką albo sznurkiem, dekoracja jest w środku, w postaci kolorowych kompozycji.
Dzięki warstwowemu układaniu warzyw w słoiku – sałatka zdecydowanie dłużej nam przetrwa. Sos najlepiej podać osobno i zachęcać gości do wmieszania go do dania tuż przez konsumpcją. Do mniejszych słoików można włożyć wszelkie pasty i pesto, bez których wegańska Wielkanoc nie ma racji bytu. Tu znowu kłania się zmysł praktyczny, bo nie trzeba ich potem z misek przekładać do pudełek, wystarczy słoik zakręcić i niezjedzoną porcję schować w lodówce. O ile mniej zmywania po tym wegańskim śniadaniu wielkanocnym się zapowiada.
Kolorowe słoiki mają jeszcze jedną zaletę – są niezaprzeczalną dekoracją stołu. Nie musicie już ustawiać sztucznych ozdobników, dość będzie z wazonem tulipanów lub narcyzów. Przezroczyste pojemniki zrobią całą robotę. Możecie do tych wypełnionych chłodną wodą włożyć obrane marchewki, seler naciowy czy rzodkiewki. Nawet, jak postoją w takiej kąpieli przez dwa świąteczne dni, wciąż będą chrupiące. Świetnie nadają się do maczania ich w wegańskim majonezie, zwykłej oliwie czy pesto.
Jeśli zastanawiacie się, czy można tak ryzykować i naruszać obowiązujące w rodzinie standardy mówiące o tym, że na święta to wyciąga się z kredensu porcelanę sprzed 100 lat, to onieśmielam Was sugerując, że wiosna jest zwiastunem zmian. A one są w życiu potrzebne i dają siłę. Warto je wprowadzić także w świątecznym czasie.
W sprawie zmiany mam jeszcze dla Was listę, która ułatwi przygotowanie wegańskiego śniadania wielkanocnego. To produkty, które można wykorzystać nie tylko w czasie wegańskiej Wielkanocy.
Czym w wegańskich przepisach zastąpić jajko?
- Siemię lniane dobre do ciast, naleśników
1 jajko = 1 łyżka siemienia zmielonego namoczonego w 3 łyżkach wody
- Mąka ziemniaczana – do biszkoptów i placków
1 jajko = 2 łyżki mąki wymieszanej z 3 łyżkami wody
- Masło orzechowe – ciasta ucierane, czekoladowe, brownie
1 jajko = 2 łyżki masła orzechowego
- Banan – najlepszy dojrzały w formie musu do ciast drożdżowych, babek, naleśników
1 jajko = 1 dojrzały zmiksowany banan
- Awokado – do ciasteczek, babeczek, placków
1 jajko = 1 dojrzałe zmiksowane awokado
Co zamiast nabiału?
- Napój roślinny
– czyli mleko z orzechów, płatków, wiórków kokosowych, soczewicy
- tofu
- ser z orzechów lub migdałów
- jogurt kokosowy, sojowy, łubinowy
- śmietanka kokosowa, słonecznikowa, z nerkowców
Jakie tłuszcze?
- Olej rzepakowy, olej z pestek winogron, olej ryżowy, olej kokosowy
- Roślinne margaryny
- Masło z nerkowców, migdałów, orzechów włoskich czy ziemnych
Przepisy na wegańskie wielkanocne śniadanie
Sałatka jarzynowa z majonezem kalafiorowym
2 marchewki
pietruszka
szklanka zielonego groszku
szklanka czerwonej fasoli
3 ogórki kiszone
mały seler
mała cebula
kiełki rzodkiewki
pół szklanki ugotowanej kaszy bulgur
Kaszę ugotować i odsączyć. Marchewki, pietruszkę i seler także ugotować. Po przestudzeniu miękkie warzywa pokroić w małą kostkę. Sałatkę układać warstwowo w słoiku, najpierw warzywa korzeniowe, potem zimna kasza, groszek i fasola, drobno posiekana cebula i natka pietruszki, ogórek i kiełki. Przed podaniem na wierzchu każdej porcji ułożyć kleks zimnego majonezu.
majonez z kalafiora:
mały kalafior
1/3 szklanki oleju
łyżka ostrej musztardy
łyżka soku z cytryny
szczypta soli
szczypta soli czarnej kala namak
Kalafior ugotować do miękkości w wodzie z solą kala namak, a potem ostudzić. Warzywo podzielić na mniejsze różyczki, przełożyć do blendera, wlać olej, doprawić zwykłą solą, musztardą i sokiem z cytryny, a potem zmiksować na gładki sos. Przełożyć do słoika i przechowywać w lodówce.
Pasta bezjajeczna z tofu
200 g tofu (standardowa kostka)
pół szklanki ugotowanej ciecierzycy – może być z puszki
1 łyżka czarnej soli – kala namak – jest konieczna dla nadania smaku
1 łyżeczka ostrej musztardy
3 łyżki wegańskiego majonezu
pół łyżeczki kurkumy w proszku
łyżka wody po gotowaniu ciecierzycy
łyżka oleju
pieprz do smaku
szczypiorek
150 g tofu i odsączoną ciecierzycę przełożyć do blendera. Zmiksować na gładką masę. Do niej dodać musztardę, majonez, olej i wodę z ciecierzycy. Doprawić szczypiorkiem i pieprzem oraz kurkumą. Wymieszać. Pozostałe 50 g tofu drobno posiekać i wmieszać do gotowej pasty. Pastę przełożyć do słoika.
Wielkanocna kwaśna zupa z liści rzodkiewek
1,5 litra bulionu warzywnego (można wykorzystać ten po gotowaniu warzyw na sałatkę)
łyżka sosu sojowego
2 pęczki rzodkiewek
sok z cytryny
garść świeżej mięty
ząbek czosnku
mała czerwona cebula
4 łyżki jogurtu wegańskiego
2 łyżki oleju z pestek winogron
sól, pieprz
Na patelni rozgrzać olej. Dodać posiekaną cebulę i czosnek. Podsmażyć, dodać rzodkiewki pokrojone w ćwiartki, podpiec przez moment. Bulion podgrzać. Do gorącego bulionu dodać sos sojowy, umyte liście rzodkiewki. Doprawić solą i pieprzem. Gotować 2 minuty i wrzucić pokrojone w ćwiartki rzodkiewki razem z olejem, czosnkiem i cebulą. Gotować kolejne dwie minuty, do zupy wmieszać jogurt i przelać do słoika. Każdą porcję posypać posiekaną miętą.
Ser z nerkowców
2 szklanki nerkowców
sok z małej cytryny
szczypta soli
pieprz do smaku
natka pietruszki lub szczypiorek
Nerkowce zalać ciepłą wodą i zostawić na całą noc. Rano przełożyć je do blendera, dodać sok z cytryny przyprawy i zmiksować na gładką masę. Ser przełożyć do słoika. Szczypiorek lub pietruszkę posiekać – posypać nim wierzch sera.
Malinowy tofu – sernik
spód:
szklanka daktyli
pół szklanki płatków owsianych
Daktyle zalać zimna wodą i zostawić na 2 godziny. Odsączyć, a potem zblendować z płatkami owsianymi. Masą rozłożyć na dnie słoików. Ciasto można także przygotować w tortownicy. Wtedy masą trzeba wyłożyć spód tortownicy 22 cm.
masa serowa:
1,5 szklanki nerkowców
1/3 szklanki oleju kokosowego
2 łyżki oleju lnianego
2 łyżki soku z pomarańczy
3 łyżki syropu z daktyli
2 szklanki malin
Nerkowce namoczyć w ciepłej wodzie i zostawić na całą noc. Potem odsączyć zmiksować z olejem kokosowym, lnianym, sokiem z pomarańczy i syropem z daktyli oraz połową malin. Powstały krem wymieszać z pozostałymi malinami i wyłożyć na daktylowy spód. Udekorować malinami i innymi owocami – opcjonalnie. Masę można też wylać na spód w tortownicy. Słoiki lub tortownicę trzeba schłodzić w lodówce, najlepiej przez całą noc lub przez 3 godziny w zamrażalniku.
Wegański mazurek
2 szklanki mąki pszennej
Łyżka mąki ziemniaczanej
Łyżka cukru pudru
100 g oleju kokosowego
10 łyżek zimnej wody
Olej rozpuścić, schłodzić. Mąkę wymieszać z cukrem, wlać olej i nieco wody, zagnieść ciasto. Gdy będzie za suche dodać więcej wody. Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim spód blachy. Formę z ciastem schłodzić przez pół godziny w lodówce. A potem nastawićpiekarnik do 185stopni. Wstawić blachę i piec przez około 15 minut – do zarumienienia
W międzyczasie przygotować nadzienie:
200 ml śmietanki kokosowej
250 g gorzkiej czekolady
łyżka soku z pomarańczy
2 łyżki skórki pomarańczowej
garść płatków migdałowych
Śmietankę podgrzać, w gorącej rozpuścić czekoladę. Ostudzić i schłodzić w lodówce przez 2 godziny. Potem ubić razem z sokiem z pomarańczy. Na koniec do kremu dodać płatki migdałowe i skórkę pomarańczową. Krem wyłożyć na upieczony i zimny spód. Mazurek schować na kolejne 2-3 godziny do lodówki.
Smacznej wegańskiej Wielkanocy!
Napisz komentarz