Chipsy, gazowane napoje, w których jest kilka łyżeczek cukru, czekoladowe batony słodzone syropem glukozowo-fruktozowym to zestaw minimum, który znajdzie się w żołądku nastoletniego podróżnika wyruszającego na wakacyjny obóz. Wiadomo, że to po co sięgnąć najłatwiej, najchętniej jest w drodze konsumowane. Parę złotych od rodziców przeznaczonych na wyjazdowy prowiant trafia więc do śmieci, bo to przetworzone jedzenie robi prawdziwe spustoszenie w organizmie.Czarny scenariusz można jednak zmienić, pod warunkiem, że to rodzicie napiszą go od nowa. Konsultantem powinno być dziecko, bo jeśli dorośli nie uwzględnią jego uwag, ono w ramach młodzieńczego buntu i tak nie skorzysta z przedstawianych mu propozycji. Jeśli syn nie lubi sałaty, koziego sera i awokado, prawdopodobieństwo, że ich nie ruszy w podróżnym wydaniu jest niemal stuprocentowe. Zamiast więc tworzyć ryzykowne kalkulacje, lepiej w sprawie menu na drogę osiągnąć porozumienie. Trzeba pogodzić rozsądne podejście rodziców i często kontrowersyjne oczekiwania dzieci.Dzieci muszą dostać alternatywę. Skoro nie będą zajadały się popcornem, niech mają coś równie kuszącego w zamian. Dobrymi przekąskami są bakalie, słodkie, ale przynajmniej z korzystnymi składnikami odżywczymi. Orzechy, migdały, rodzynki, suszone banany dodają energii i wzmacniają. Sklepowe ciastka pieczone na bazie utwardzonego oleju palmowego, który sprzyja otyłości i nie ma żadnych wartości, a sporo kalorii, można zamienić na równie apetyczne przekąski z dodatkiem płatków jaglanych. Nie ma co żałować czekolady, szczególnie, że gorzka, bogata w magnez, młodemu organizmowi się przyda. Przy jej wyborze warto zerknąć na etykietę i wybrać taką z zawartością co najmniej 50% kakao i niewielką ilością cukru. Płatki jaglane wspierają odporność, a upieczone napierają orzechowego, chrupiącego smaku. Słodzone syropem z agawy lub daktylowym zmieniają się w dawkę całkiem rozsądnych i dobrych kalorii.Pustkę, jaką oferują fastfoodowe kanapki lepiej wypełnić rogalikiem z dobrym serem, łososiem, czy lubianą przez dziecko wędliną. Taka oprawa dla składników sprawia, że nie jest ma nudy w postaci zwykłej mało atrakcyjnej bułki. Ku większemu szczęściu drugiego croissanta można wypełnić słodkim kremem czekoladowym. Niech jednak trafi tam nie ten z chemicznym składem ze słoika, a domowy ukręcony z sezamu i kakao. Można wybrać też niesolone masło orzechowe i je wymieszać z odrobiną miodu i łyżką kakao. Najważniejsze, by zestaw był tak dobry, że dziecko z przyjemnością zaspokoiło rosnący w podróży apetyt.Jeśli więc wiemy, że nagle nie uda nam się go namówić na wypicie duszkiem butelki wody mineralnej, zaproponujmy mu domową lemoniadę. Lepiej samemu wycisnąć sok z pomarańczy lub cytryny, osłodzić dla równowagi miodem niż pozwolić, by w plecaku znalazł się niepożądany wartościowo napój. Popularną zimną herbatę też dla się zrobić samodzielnie i w tej zdrowszej wersji. Można ją przelać do butelki, która dzięki schłodzonemu wkładowi dłużej utrzymuje niską temperaturę. Niezbyt rozsądnym rozwiązaniem są koktajle na bazie mleka albo jogurtu, szczególnie te zmiksowane z owocami narażone są na ryzyko skiśnięcia, gdy wokół będzie zbyt dużo słońca. Bezpieczniej jest więc przygotować napoje na bazie zwykłej wody.Jedzenie na podróż, szczególnie tę w grupie kolegów lepiej by było asekuracyjne. To oznacza, że nie może swą dominować swą intensywnością, opadają więc wszystkie gotowane jajka czy nadmiar czosnku. Unikamy też surowych krojonych miękkich warzyw, które szybko tracą jędrność. Zamiast plastra pomidora w kanapce, lepiej zabrać kilka małych pomidorków koktajlowych, lub z większych zrobić pastę, którą można posmarować kanapkę. Pomarańcze zamienić na łatwiejsze w obsłudze mandarynki, a inne lubiane owoce pokroić w kawałki i spakować do plastikowego pudełka.Najważniejsze by podróżny zestaw miał realną szansę na wygranie z gotową konkurencją. Musi więc być robiony na personalne zamówienie i z uwzględnieniem potrzeb dziecka. Na pewno, jeśli w plecaku znajdą się jego ulubione smaki, nie ulegnie tak łatwo pokusie.Ciastka jaglane z czekoladą
- 100 g płatków jaglanych
- 50 g mąki – najlepiej jaglanej lub pszennej
- 2-3 łyżki syropu z agawy
- jajko
- 3 łyżki roztopionego masła
- 2-3 łyżki drażetek z gorzkiej czekolady lub posiekanej czekolady
Mąkę wymieszać z płatkami jaglanymi, a masło z jajkiem i syropem z agawy. Potem połączyć wszystkie składniki, na końcu do ciasta wmieszać czekoladowe drażetki. Z ciasta formować niewielkie kulki, każdą z nich ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, spłaszczyć dłonią. Blachę wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i piec przez 15 minut.Kanapki z croissantem
- świeży croissant
- pół pomidora
- pół awokado
- łyżka soku z cytryny
- sól/pieprz
- łyżka posiekanej bazylii
- plaster wędzonego łososia lub wędliny
- plaster ulubionego sera
- liście sałaty lodowej
Pomidora pokroić w kostkę i rozdrobnić blenderem razem z awokado i bazylią. Dodać sok z cytryny oraz przyprawy. Pastą posmarować obie połówki croissanta, potem ułożyć na jednej z nich plaster łososia, ser i ponownie posmarować pastą i ułożyć na niej liść sałaty. Przykryć, przełożyć do pudełka.Kanapka z pastą sezamową
- 200 g białego sezamu
- łyżka oliwy
- łyżka miodu lub syropu z agawy
- łyżka dobrego kakao
Sezam uprażyć na gorącej suchej patelni. Trzeba uważać, by się nie przypalił, więc najlepiej cały czas go mieszać. Gdy nabierze złotego koloru, trzeba przełożyć go do naczynia blendera, dodać oliwę i miksować z przerwami, do czasu aż sezam zmieni się kremową masę. Do niej dodać kakao, łyżkę miodu lub syropu z agawy i wymieszać. Pastą wypełnić obficie kanapkę.Ciasteczka z pastą sezamową
- 150 g kakaowej pasty sezamowej
- niepełne 2 szklanki pszenno-razowej
- 110 g masła
- 3 łyżki cukru pudru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- łyżka ziaren sezamu
Masło powinno być miękkie, w takiej formie w misce wymieszać je z cukrem, proszkiem, sodą i mąką. Na końcu dodać pastę sezamową i połączyć. Wyrobić ciasto. Z gotowego ciasta lepić niewielkie kulki. Wszystkie ułożyć na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem. Każdą rozpłaszczyć łyżką lub palcami. Posypać ziarnami sezamu. Blachę wstawić do nagrzanego do 175 stopni piekarnika i piec przez 15 minut. Wyjąć i ostudzić. Po upieczeniu ciastka są bardzo miękkie, ale jak wystygną twardnieją.Ryż z mango
- 150 g ryżu
- szklanka mleka kokosowego
- dojrzała połówka mango
- banan
- łyżka płatków migdałowych
- opcjonalnie – łyżeczka miodu
Ryż opłukać, osuszyć, przełożyć do garnka i zalać wodą oraz połową mleka koksowego. Ugotować. Kleisty ryż ostudzić, zimny wymieszać z pozostałym mlekiem i rozgniecionym bananem. Mango pokroić w kostkę. Na dnie słoiczka lub plastikowego pudełka ułożyć połowę kostek mango, na nie wyłożyć ryż. Na wierzchu ponownie dać mango, a owoce posypać płatkami migdałów. Przed zabraniem w drogę, schłodzić w lodówce.Domowa lemoniada
- litr wody
- sok i skórka z całej cytryny lub pomarańczy
- łyżka miodu
- kilka listków mięty
Miód rozpuścić w ciepłej wodzie i wymieszać z posiekaną miętą oraz sokiem z skórka z cytryny. Całość zalać wodą i przelać do butelki. Przed wyjazdem napój można schłodzić.Mini pizze
- 2 szklanki mąki pszenno-razowej
- 5 dkg drożdży
- szklanka cieplej wody
- łyżeczka cukru
- 2 łyżki oliwy
- sól/pieprz
- 100 g sera mozzarella
- 3 dojrzałe pomidory
- łyżeczka oregano
- szpinak/szynka/salami/cebula/papryka
Do jednej miski wsypać mąkę, drożdże, sól , oliwę i wodę. Zagnieść ciasto, powinno być lśniące i elastyczne. Dobrze wyrobione nie przykleja się do rąk. Gotowe ciasto rozwałkować. Z niego wkrawać szklanką lub okrągłą foremką niewielkie koła. Każde z nich przełożyć na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i zostawić na 20 minut do wyrośnięcia. W tym czasie zrobić sos. Pomidory umyć i zmiksować blenderem razem z pieprzem, solą i oregano. Sosem posmarować każdą z wyrośniętych pizzerinek. Na nim ułożyć plastry sera i ulubione dodatki – szpinak, szynkę czy paprykę. Gotowe przekąski wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i piec przez 15 minut.
Napisz komentarz