Tych imprez na świeżym powietrzu, na trawie, łące, przy wodzie jest coraz więcej. Odważniej korzystamy z miejskiej zieleni i słusznie, bo żal przecież pogodne dni spędzać w domu. Obiad pod chmurką u mnie zawsze wygra z menu w najlepszej restauracji. O nastrój w tym wszystkim chodzi, towarzystwo i apetyt, który rośnie z każdą kolejną godziną piknikowania. Jedzenia na piknik musi być sporo, nigdy nie wiadomo, jak długo potrwa takie spotkanie. To miejsce otwarte do ostatniego gościa, bo w leniwym biesiadowaniu łatwo się rozkochać, a zebrać manatki trudno niebywale. Najlepszym przepisem na udany piknik jest łatwe do przygotowania jedzenie i dobra pogoda.W czym na piknik?
Na piknikach hipsterów muszą być kosze w kratkę i zestaw identycznych sztućców. Niekoniecznie jednak trzeba się tak napinać, smakołyki spokojnie pomieszczą się i w kartonowym pudełku wyłożonym serwetkami lub lnianymi ściereczkami, można zabrać torbę wykorzystywaną w czasie dużych zakupów albo pojemnik od dziecięcych zabawek. Ważne, by jedzenie się nie gniotło i było chronione przed słońcem. Do napojów przyda się torba termiczna – dłużej będą zimne. Nie polecam mlecznych koktajli , błyskawicznie się psują ani ciast z czekoladą, która lubi się roztapiać, szybciej niż nam się wydaje. Świetne za to są desery na bazie kasz zachowujących swą puszystość, babeczki i nieśmiertelne kanapki. Jeśli się na nie decydujemy, bezpieczniej składać je już na miejscu. Transport bagietki przełożonej pomidorami i sałatą jest dla takiego pakietu zbyt męczący. Lepiej przygotować warzywa osobno, kawałki pieczonego kurczaka lub dobrej wędliny, plastry ulubionego sera i nieco papryki. Masło można sobie darować, ewentualnie w takich okolicznościach przyrody poleca się oliwa w małej dobrze zakręconej butelce. Przyda się zapas wody. Lepiej wziąć jej więcej niż zazwyczaj pijemy w domu – będzie też do opłukania rąk.
W małym pojemniku można przygotować liście mięty lub kolendry, plastry ogórka i kawałki cytryny. Na miejscu wystarczy wrzucić dodatki do kubka, zalać wodą i rozkoszować się aromatycznie zdrową lemoniadą. Dobrze pamiętać o serwetkach lub papierowym ręczniku, worku na śmieci i brudne naczynia. Piknikowe menu powinno być bez zadęcia, niezobowiązujące, co wcale nie oznacza, że nudne. Najważniejsze, by jedzenie świetnie przetrwało transport i pysznie wyglądało po wyjęciu z pudełek. Jajko w bułce
- kawałek bagietki – może być wczorajsza
- jajka
- plastry wędzonego łososia
- kawałek sera pleśniowego
- sól, pieprz
- masło
Bagietkę pokroić w grubsze plastry. Każdy wydrążyć, by powstało wgłębienie. Wydrążone plastry bagietki włożyć do foremek na muffinki. Wnętrze każdej z bagietki posmarować masłem, zetrzeć pół łyżeczki sera pleśniowego i do środka wbić jajko. Doprawić solą i pieprzem. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec przez maksymalnie 15 minut – do czasu aż jajko się zetnie. Wyjąć, przestudzić, każdą z kanapek owinąć plastrem wędzonego łososia. Na pikniku bagietki z jajkiem można podawać z sałatą.Kasza jaglana z truskawkami i mlekiem kokosowym
- szklanka kaszy jaglanej
- 2 szklanki wody
- szklanka mleka kokosowego
- szklanka truskawek
- pół szklanki wiórek kokosowych
- garść orzechów
- miód do smaku
Kaszę opłukać, przelać wrzątkiem, uprażyć w garnku, zalać wodą i połową szklanki mleka kokosowego. Gotować około 15 minut – do czasu aż kasza wchłonie wodę. Ugotowaną kaszę przestudzić. Potem kaszę wymieszać z miodem pozostałym mlekiem kokosowym, orzechami, wiórkami i truskawkami. Przełożyć do pojemnika lub słoika. Przed zabraniem na piknik przechowywać w lodówce. Sałata z malinami
- mini sałata rzymska
- łyżka startego parmezanu
- ząbek czosnku
- sok z cytryny
- pół łyżeczki miodu
- szklanka malin
- 2 łyżki uprażonych płatków migdałowych
Liście sałaty umyć, osuszyć, przełożyć do pojemnika. Maliny opłukać, włożyć do zamykanego pudełka. Parmezan wymieszać z wyciśniętym ząbkiem czosnku, oliwą, płynnym miodem i sokiem s cytryny. Sos przelać do małego słoika. Na pikniku na talerzu rozłożyć liście sałaty, polać sosem, posypać malinami i płatkami migdałowymi.Sałatka z kaszy kuskus
- szklanka kaszy kuskus
- 100 g sera feta
- szklanka pomidorków koktajlowych
- garść świeżej mięty
- garść pietruszki zielonej
- kilka ugotowanych zielonych szparagów
- łyżka pestek słonecznika lub dyni
- łyżeczka chilli
- skórka i sok z cytryny
- sól, pieprz
Kaszę kuskus opłukać, zalać gorącą przegotowaną wodą i poczekać 10 minut aż napęcznieje. Potem przestudzić. Ser feta pokroić w kostkę, pomidorki w połówki, szparagi na kawałki. Miętę i pietruszkę posiekać. Wszystkie składniki wymieszać z kaszą, doprawić skórką i sokiem z cytryny oraz solą i pieprzem. Przed zabraniem na piknik schłodzić.Rogaliki z malinami
- 2 szklanki mąki
- niepełna szklanka mleka
- 2 jajka
- 100 g masła
- 25 g drożdży świeżych
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki płatków migdałowych
- 2 łyżki mleka do posmarowania rogalików
- cukier puder do oprószenia
Masło roztopić, przestudzić. W tym czasie pokruszyć drożdże i zalać mlekiem, dodać 4 łyżeczki cukru i dobrze wymieszać. Odstawić na 10 minut. Potem w misce wymieszać mąkę z solą, dodać roztwór drożdżowy, wbić jajko i masło. Wymieszać , by powstała gładka masa. Przykryć ściereczką i włożyć na godzinę do lodówki.
Po tym czasie wyjąć ciasto z lodówki, będzie lekko wyrośnięte i sztywniejsze. Podzielić je na 3 części, każdą obsypać mąką, zagnieść i rozwałkować na oprószonej mąką desce. Potem rozwałkować tak, by powstał okrąg. Z niego wycinać niewielkie trójkąty . Na każdy z trójkątów ułożyć kilka malin, posypać płatkami migdałowymi. Zawinąć w rulonik, docisnąć. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować mlekiem rozmieszanym z jajkiem oraz oprószyć cukrem. Zostawić do wyrośnięcia na 20 minut. Piec w 190 stopniach około 12-15 minut – do zarumienienia.
Napisz komentarz