Kuchnia może być fantastycznym placem zabaw. Gdy pada, albo jest za zimno na spacer, albo kiedy z innych przyczyn trzeba szukać rozrywki w domu a nie na dworze. Najsmaczniejsza przygoda czai się tuż za kuchennymi drzwiami. Rodzice tylko muszą sami siebie przekonać, że tam, pod ich czujnym okiem, maluchom nic nie grozi. W wielu domach przecież to miejsce przez lata całe bywa dla dzieci zamknięte. Zakazany rewir, ze specjalnymi chroniącymi szuflady i szafki taśmami. Przestrzeń obfitująca w niebezpieczeństwa. Oczami pesymistycznej wyobraźni widzimy tę lejącą się gorącą wodę i rozgrzany do czerwoności piekarnik. Dla dzieci to taki synonim tajemniczego ogrodu. Dużo barw, kolorowych naczyń, które ciekawią. Te wszystkie urządzenia, głośne sprzęty, wyciągane przez mamę garnki. Oczywiście, że lepiej pacyfikować zagrożenia. Nie muszą być one jednak przeszkodą w rodzinnej kulinarnej zabawie.Nie chodzi też o to, by od razu włączać dziecko w przygotowanie przyjęcia dla kilkunastu osób. Można tę apetyczną przygodę zacząć od wspólnego zrobienia przekąsek, kruchych ciasteczek podawanych ze szklaną mleka, najprostszego ciasta z owocami, przy robieniu którego atrakcją będzie odmierzanie i sypanie mąki. Dzieci lubią być angażowane w „dorosłe” zajęcia. Gdy zobaczą efekty swojej pracy, będą dumne. Upieczonymi własnoręcznie ciastkami będą mogły się pochwalić w przedszkolu i szkole. I niewątpliwie domowe dziecięce słodycze posmakują, jak żadne inne. To też dobra lekcja dla tych, co lubią kaprysić przy jedzeniu. Zrobionej przez siebie kolorowej kanapki nie odmówią na pewno nawet największe niejadki. Domowe gotowanie to też dobra lekcja. Nauki liter i cyferek – dzięki ciastkom o tych wzorach, podstaw fizyki – coś się łączy, zmienia pod wpływem temperatury kształt albo kolor.Do wspólnego gotowania można zaprosić już dwulatki. Wprawdzie jeszcze niewiele pomogą, ale bez problemu przesieją mąkę do ciasta, wymieszają przygotowane przez mamę składniki, ułożą ciasteczka na blaszce. I wypełnią sobie oraz rodzicom czas! Takie zaangażowanie trzeba stopniowo rozszerzać. Trzylatki już spokojnie powycinają foremkami odpowiednie kształty, starsze dzieci z przyjemnością będą dekorowały babeczki. Warto dla dziecka przygotować specjalny, kolorowy fartuszek. Nie tylko nie pobrudzi całego ubrania, ale i poczuje się wyróżniony i potraktuje to jako element zabawy. Do fartuszka przyczepmy kartkę z imieniem dziecka – taką, jak mają prawdziwi szefowie kuchni. Niech to będzie cały rytuał. Można również kupić zestaw akcesoriów do gotowania dla maluchów. Wystarczy mniejszy wałek i pędzelek do smarowania ciasta. Takie osobiste przybory będą doskonałą zachętą do zabawy. Jeśli pieczemy ciasteczka czy babeczki koniecznie przygotujmy kolorowe posypki. Może nie są okazem zdrowia, ale w tej niewielkiej ilości nie zaszkodzą, a uatrakcyjnią figle w kuchni. Starsze dzieci – 5 czy 6 latki mogą dekorować babeczki kremami. To niezwykle kreatywne zadanie.Biedronki
- 4 kromki chleba razowego
- kilka pomidorów koktajlowych
- kilka zielonych lub czarnych oliwek
- serek biały do smarowania
- sałata
Każdą kromkę przekroić na mniejsze kawałki i posmarować serkiem. Na nim przykleić listek sałaty i ponownie posmarować serkiem. Pomidora przeciąć na połowę, przykleić na sałatę. Na wierzchu delikatnie zrobić z serka białe kropki. Oliwki pokroić na grubsze plastry, za pomocą serka dokleić do pomidora jako główki biedronek. Myszki
- małe opakowanie krakersów
- 4 trójkąty sera topionego
- parówka
- pieprz czerwony lub czarny
- kilka gałązek szczypiorku
Na każdym z krakersów ułożyć serowy trójkąt. Parówki ugotować i pokroić na plasterki. Na rogach serka zrobić delikatne nacięcie. Włożyć plasterki parówki, które będą uszami. Na dole serka, po obu stronach wcisnąć kulki z pieprzu. Z tył przykleić kawałek szczypiorku – czyli ogon. Ciasteczka literki i cyferki
- 250 g mąki
- 120 g zimnego masła
- 1 jajko
- ¾ szklanki brązowego cukru
- łyżeczka ekstraktu z wanilii – można zrobić bez lub dodać łyżkę cukru waniliowego
- 2-3 łyżki zimnej wody
- kolorowe posypki do dekoracji
- cukier puder do dekoracji
Mąkę przesiać, dodać pokrojone w kostkę masło, zagnieć palcami, tak by mąka połączyła się z masłem. Dodać jajko i cukier oraz ekstrat z wanilii. Zagnieść ciasto, gdy nie będzie chciało się lepić, dodać wody. Ciasto zwinąć w kulkę, owinąć folią spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki. Po tym czasie wyjąć, rozwałkować i wycinać dowolne kształty literek i cyferek. Po upieczeniu jeszcze ciepłe ozdabiać kolorowymi posypkami lub cukrem pudrem. Ciasto jogurtowe francuskie
Od tego ciasta mali Francuzi rozpoczynają swoją kulinarną edukację. Pieką je urocze dziewczynki i łobuzerscy chłopcy nie tylko kulturalnym w Paryżu. Frajdą jest odmierzanie składników za pomocą kubeczków od jogurtu. Latem najlepiej wykorzystać świeże owoce – truskawki czy maliny, zimą można użyć mrożonych. Tu nic nie może się nie udać.
- 2 kubeczki (150 ml) jogurtu naturalnego
- 4 kubeczki po jogurcie mąki pszennej
- niepełny kubeczek oleju
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia.
- 1,5 kubeczka po jogurcie cukru
- 2 jajka
- 2 kubeczki owoców – malin, jagód, truskawek
- cukier puder do dekoracji
W jednej misce wymieszać mąkę i proszek oraz cukier. Do drugiej wlać olej, oba jogurty, i jajka. Mieszać tak, by składniki się połączyły. Potem płynną masę przelać do tej z suchymi składnikami, wymieszać. Okrągłą formę do ciasta ( o średnicy 22-24 cm – im większa, tym ciasto będzie niższe) wysmarować olejem. Do formy wlać ciasto. Wierzch wyrównać i posypać owocami. Wstawić do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i piec około 35-40 minut. Po tym czasie za pomocą drewnianego patyczka lub wykałaczki włożonej w ciasto, sprawdzić, czy jest suche w środku. Jeśli tak, wyjąć, oprószyć cukrem pudrem i podawać. Sałatka melon tango
- sałata lodowa
- mały żółty melon
- pół szklanki truskawek
- kilka kawałków szynki parmeńskiej
- łyżka musztardy
- łyżka miodu
- 3 łyżki oliwy
- 2 łyżki płatków migdałowych
Sałatę lodową dobrze umyć i osuszyć. Podzielić na listki – to zadanie dla dziecka. Z melona za pomocą łyżeczki ( zadanie dla malucha) wydrążyć kulki, truskawki umyć, pokroić na plastry. Sałatę rozłożyć na talerzu, na niej ułożyć kulki melona i truskawki. Przykryć plasterkami szynki parmeńskiej. Musztardę, miód, oliwę przelać do małego słoika, dobrze zakręcić i potrząsając, mieszać – to też może zrobić mały kucharz. Gotowym sosem polać sałatkę, na koniec oprószyć płatkami migdałów.
A Wy lubicie gotować z dziećmi? Co najczęściej razem przygotowujecie?
Napisz komentarz