Rówieśnicy Twojego malucha już dawno składają piękne zdania, a Twoja pociecha z trudem formułuje pojedyncze wyrazy? A może zawczasu boisz się, że Twoje dziecko może mieć problemy z bezproblemowym opanowaniem sztuki mówienia? Głowa do góry – po to jesteśmy my! I spieszymy z pomocą oraz garścią praktycznych porad dotyczących tego, jak wspierać u dziecka rozwój mowy.Nie zdrabniaj
Słodka buzia, małe rączki, zachwyt nad każdym ruchem sprawiają, że nie wiadomo kiedy dziecko staje się ślicną dziudziuniom któla jest taka śłotka. Stop! Dzieci uczą się przez naśladowanie, dobrze, aby od początku wpajać im poprawne wzorce językowe. Łatwiej pokazać, jak brzmi poprawna mowa niż potem walczyć z wadami wymowy u kilkulatka!Karm piersią
W czasie ssania piersi automatycznie dziecko ćwiczy wszystkie mięśnie twarzy odpowiedzialne za wyraźną mowę i artykulację.Używaj onomatopei
Nie tylko opowiadając o kotku, który robi miau! Wprowadzać w świat wyrazów dźwiękonaśladowczych można już naprawdę malutkie dzieci – odkurzacz szuuuuumi, woda robi kap kap, dzwonek dryń, auto brum… Możliwości jest tak wiele.Gestykuluj
Gestykulacja sprzyja artykulacji, a dynamiczna ekspresja sprzyja wzbudzaniu dziecięcej ciekawości i utrzymywaniu jego uwagi.Wspieraj nie przerywaj
Wspieraj wszystkie próby samodzielnej mowy. Nie poprawiaj, nie kończ zdań, nie opowiadaj za dziecko. Niech ćwiczy. Chwal i doceniaj, a słuchając zawsze patrz w oczy. Poprawianie działa de-motywująco, szybciej wesprzesz malucha w procesie stawania się elokwentnym poprzez… dawanie dobrego przykładu. Np. zamiast karcić malucha, że nadużywa określonego zwrotu lub słowa, sama prezentuj mu bogatą gamę synonimówCzytaj
Od początku. Nawet, jeśli nie słucha. Codziennie i regularnie. Z czasem – coraz bardziej złożone historie. Wybierajcie lektury razem. Przez pierwsze lata umysł dziecka chłonie wiedzę jak gąbka, a nawyk czytania zostanie z nim na zawsze. Istnieje silna korelacja pomiędzy miłością do książek a inteligencją i sukcesami zawodowo – edukacyjnymi w dorosłym życiu.Ćwiczcie aparat mowy
Jak? Poprzez wspólne wygłupy, nie tylko przed lustrem. Chuchajcie, prykajcie, wystawiajcie jęzory, „myjcie” buzię językiem od środka, liczcie nim ząbki, zatrzymujcie powietrze w buzi, rozciągajcie mięśnie twarzy.. Tak wyćwiczonej buzi nie straszny nawet najtrudniejszy do wypowiedzenia wyraz!Śpiewaj
Nawet jeśli daleko Ci do Beyonce. Melodia i rymy, a także gwiazda w postaci ukochanej mamy sprawiają, że dziecko zapamiętuje szybciej i czuje się bezpiecznie. Dowód? Przecież każdy z nas kojarzy piosenki ze swojego dzieciństwa, choć nie pamięta, co jadł wczoraj na śniadanie.Opowiadaj
Zakładam Ci bluzkę. Czerwoną, z wyszytym misiem, który się uśmiecha. Ma śmieszne uszka i jest miękki w dotyku, sprawdź. Najpierw lewa rączka, potem prawa, świetnie, zobacz, obydwie są w rękawkach. Czas zasłonić brzuszek…. Niech świat słów będzie naturalnym środowiskiem, a dziecko nie zastanawia się, skąd je wziąć, kiedy zapragnie ich użyć.Stymuluj małą motorykę.
Istnieje silna korelacja pomiędzy rozwojem małej motoryki tj. np. precyzji w chwytaniu przedmiotów, posługiwania się nimi, samodzielnego jedzenia, poznawania świata organoleptycznie a rozwojem mowy. Zarówno mowa i sprawna motoryka stanowią integralne znamiona zrównoważonego rozwoju maluszka.Pamiętaj, że elokwentne dziecko to zasługa elokwentnych rodziców, dlatego wraz z partnerem i najbliższymi dziecka zadbajcie o to, by w jego otoczeniu mówiło się jak najwięcej, poprawnie i pięknie. Nie od dziś wiadomo, że czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci.
Napisz komentarz