Tradycja sugeruje, że wielkanocny stół musi uginać się pod ciężarem klasycznych potraw. Intensywny żurek z kapiącą się w nim wędzonką, mięsny pasztet z chrzanem i pieczona biała kiełbasa. Choć te dania smakują domowymi wspomnieniami, w nadmiarze mogą nam zaszkodzić. Dlatego warto nieco odchudzić świąteczny jadłospis i wesprzeć go roślinną energią.
Święta bez mięsa wcale nie będą smakowały gorzej. To najważniejsza myśl, która powinna nam towarzyszyć przy kreowaniu wielkanocnego jadłospisu serwowanego w lżejszej odsłonie. Odrobina kulinarnego sprytu i zapobiegliwości wystarczą, by przekonać najbliższych, że mięso wcale nie musi pojawiać się w roli głównej. Bohaterem stołu tym razem niech będą warzywa, strączki i kasze, które odpowiednio przyrządzone, doprawione i podane zrobią dobre wrażenie. Zapraszam po przepis na lżejszą Wielkanoc w 5 krokach.
W tym artykule znajdziesz:
Krok 1. Plan na zieloną Wielkanoc
Przygotowania zaczynamy od zaplanowania zakupów. Nie ma potrzeby robienia zapasów, których potem nie uda się wykorzystać. By uniknąć nadmiaru trzeba po prostu dostosować ilość składników do osób, które usiądą z nami przy stole. Pamiętaj warzyw powinno być więcej, żeby wszyscy mogli się nasycić, jednak strączki są tak samo syte jak mięso i zawiera tyle samo białka. Dodatkowo dieta wegetariańska lub wegańska jest bardziej lekko strawna, a wiele tradycyjnych dań, zwłaszcza w kuchni polskiej jest ciężko strawnymi daniami. Na cała szczęście powstaje coraz więcej wegetariańskich lub wegańskich wersji przepisów tradycyjnych potraw.
Krok 2. Co podać zamiast mięsa?
Skoro tegoroczna Wielkanoc ma być lżejsza, mięso schodzi na plan dalszy i pojawia się sporadycznie, to w zamian królują strączki, kasze i warzywa.
- Strączki
To pełnowartościowe białko. Ugotowane fasola, ciecierzyca, soczewica można wykorzystać do sałatek, kotletów, zapiekanek i zup.
- Kasze
Są naturalnym źródłem błonnika i wielu minerałów. Pasują do dań wytrawnych i słodkich
- Warzywa i owoce
Fundują organizmowi dawkę witamin i składników mineralnych.
- Kiełki
Najlepiej wyhodowane samodzielnie na parapecie
- Nasiona i orzechy
Obfitują w potrzebne tłuszcze. Są także źródłem białka, witamin i minerałów.
Na przystawkę jajka z pesto szpinakowy z prażonymi pestkami dyni, soczewicowe pulpety z kurkumą i natką pietruszki to obiadowa propozycja, a do kawy sernik z kaszy jaglanej. Warto modyfikować dotychczasowe przyzwyczajenia i przekonywać się, jak zaskakująco dobrze mogą smakować.
Pesto szpinakowe
- 2 szklanki świeżego szpinaku
- pół szklanki świeżej bazylii
- 2 łyżki pestek dyni + 1 do dekoracji
- 3 łyżki oliwy
- 2 łyżki startego twardego sera
- sól, pieprz
- sok z połowy cytryny
Wszystkie składniki przełóż do blendera. Zmiksuj je na gładki sos. Dopraw sokiem z cytryny i solą oraz pieprzem. Łyżkę pestek dyni upraż na suchej patelni. Pesto wyłóż na ugotowane jajka. Posyp gorącymi pestkami.
Pulpety z soczewicy
- szklanka ugotowanej soczewicy
- 4 łyżki mąki
- łyżeczka kurkumy
- pół łyżeczki kuminu rzymskiego
- garść natki pietruszki
- ząbek czosnku
- sól, pieprz
- szklanka pomidorów z puszki
- oliwa do smażenia
Ugotowaną soczewicę odsącz i przełóż do blendera. Rozdrobnij ją gładko. Do masy dodaj kurkumę, kumin, sól, pieprz, posiekana natkę pietruszki i starty czosnek. Dosyp mąkę i wymieszaj. Z masy ulep niewielkie kulki. Na patelni rozgrzej oliwę, na niej usmaż wszystkie pulpety. Gdy się mocniej zarumienią, wlej sok z pomidorów i gotuj w nim pulpety przez kilka minut. Przełóż danie do miseczki, posyp natką pietruszki. Możesz je podawać z makaronem lub pieczywem.
Ciasto z kaszy jaglanej
- szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- ¾ szklanki mleka kokosowego
- 10 daktyli
- szklanka orzechów włoskich
- 100 g mlecznej czekolady
Daktyle zalewamy wrzątkiem i zostawiamy do namoczenia na 15 minut. Kaszę jaglaną przekładamy do blendera, dodajemy mleko kokosowe, orzechy i odsączone daktyle. Miksujemy. Masę przekładamy do formy (20 cm tortownica) i chłodzimy przez 5 godzin w lodówce. Na zimne ciasto wylewamy rozpuszczoną czekoladę. Zostawiamy do zastygnięcia.
Krok 4 Dobrze przyprawione
Wielkanocne dania w nowej odsłonie nie wzbudzą protestu dzięki właściwie dobranym do nich przyprawom. Są takie, które nie tylko odpowiadają za wzmocnienie, ale i nasuwają kubkom smakowym przyjemne skojarzenia.
- Przyprawy – świeże i suszone
Przyprawy podkręcają smak dania i dodają mu charakteru.
- Płatki drożdżowe
To nieaktywna postać drożdży. Nadają daniom serowy posmak. Można je dodawać do wegańskiego majonezu, parmezanu.
- Czarna sól
Ma aromat gotowanego jajka. Pasuje do sałatek, warzywnego gulaszu i past.
- Papryka wędzona
Skutecznie oszukuje kubki smakowe i dodają charyzmy roślinnym daniom
Krok 5. Klasyka z w lekkim wydaniu
Nie wyobrażacie sobie świąt bez żurku? Spokojnie, wcale nie trzeba z niego zrezygnować. Macie za sobą już 3 kroki, dzięki którym jesteście w stanie zaserwować rewelacyjny żurek, w którym nikomu nie będzie brakowało mięsa. I do tego będziecie wierni tradycji, bo zgodnie z nią żurek jest potrawą postną. Jakoś tak się w polskiej kuchni przydarzyło, że ktoś zaczął przyrządzać go na rosole, dorzucił kiełbasy czy wędzonki i wyrwał przepis z klasycznych ram. By do nich wrócić trzeba zakwas połączyć z wywarem warzywnym, koniecznie z paloną cebulą i pieczonym czosnkiem, bo one genialnie wzmocnią zupę. Potem zamiast mięsa dodajemy szczodrze wędzonej papryki, dużo świeżego majeranku i startego chrzanu. Zagęszczamy skromnie śmietaną i podajemy z ugotowanymi ziemniakami.
Do pasztetu zamiast mięsa wykorzystujemy warzywa z wywaru, rozdrabniamy je w blenderze z ugotowaną kaszą lub ciecierzycą, masą, która nam zlepi skutecznie inne składniki. Można dorzucić czerstwą namoczoną i odsączoną bułkę, kromkę razowego chleba lub łyżkę zmielonego siemienia lnianego. Do tego dużo przypraw – kuminu rzymskiego, rozdrobnionych ziół i godzina spędzona w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Pasztet pysznie łączy się z chrzanem, ostrymi kiełkami i smakuje wybornie.
Na wielkanocnym stole zamiast półmisków z mięsem dobrze jest ustawić kilka lżejszych przekąsek. Z ugotowanej fasoli da się zrobić dobry smalec, taki, co przypadnie do gustu nawet tym, co nie wyobrażają sobie rozstania z mięsem. Tutaj za sukces odpowiada mocno podpieczona cebula, uprażone pestki słonecznika i kasza gryczana. Wszystko mieszamy, doprawiamy sokiem z cytryny, papryką, pieprzem i solą. Dekorujemy ugotowaną i uprażoną kaszą gryczaną. Obrane marchewki, seler naciowy, kalarepa, rzodkiewki spełnią rolę podgryzaczy, którymi będzie można się częstować nienachalnie. Obok nich można postawić delikatny sos jogurtowy z posiekanymi ziołami.
Zamiast klasycznego ciężkiego sernika wśród słodyczowego repertuaru może pojawić się puszyste ciasto pomarańczowe. Długo przetrwa, można je maczać w kawie czy herbacie. Powstaje szybko, bo wymaga połączenia składników:
Ciasto pomarańczowe
- 200 g mąki
- 200 g masła
- 4 jajka
- 100 g trzcinowego cukru
- sok i skórka z jednej pomarańczy
- łyżeczka proszku do pieczenia
Mąkę mieszamy z proszkiem. Masło rozpuszczamy i studzimy. Do schłodzonego dodajemy sok i skórkę z pomarańczy. Jajka ubijamy z cukrem. Do puszystej masy powoli wlewamy masło pomarańczowe i wsypujemy mąkę z proszkiem. Mieszamy wszystko, ciasto wlewamy do tortownicy (24 cm) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni. Pieczemy 40 minut.
Mam nadzieję, że dacie się namówić na lżejsze święta! Słonecznej i pysznej Wielkanocy!
Sprawdź AKCESORIA KUCHENNE dostępne w limango -> kilknij tutaj.
Napisz komentarz