Znasz to? Wychodzicie gdzieś całą rodziną, dziecko zachowuje się poprawnie, nie rozrabia, słucha poleceń i jest miłe. Do tego stopnia, że znajomi i rodzina zaczynają się dziwić i pytać, czy rzeczywiście masz w domu takiego anioła. Już chciałabyś otwierać szampana by świętować sukcesy rodzicielskie, a tymczasem… W domu wszystko wraca do normy. Ba, masz wrażenie, że Twoje dziecko musi odreagować kilka godzin bycia lepszą wersją siebie i po z jego kulturalnych, uroczych popisach pozostaje tylko mgliste wspomnienie, a wieczór zamienia się w koszmar.Jest niegrzeczne, krzyczy, nie słucha, daje pełen popis swoich możliwości. Co się stało?! Czy masz się martwić, wzywać policje lub egzorcystę?! NIE! Uspokój się i zachowanie swojego dziecka odbierz… pozytywnie. Tak, nie oszaleliśmy, a Ty czytaj dalej!Szczerość to luksus
Sposób radzenia sobie z emocjami przez Twoje dziecko wzrasta wraz z wiekiem, ale bez względu na to, czy ma ono 2,3 czy 12 lat, może się zdarzyć, że intensywny dzień pełen wrażeń, nieznanych zbyt dobrze, prawie obcych ludzi, miejsc i bodźców, może działać na nie wyczerpująco. Ty, kiedy jesteś zmęczona również odczuwasz rozdrażnienie i niezwykle łatwo wyprowadzić Cię z równowagi, a fakt, że o tym wiesz, niekoniecznie pozwala się uspokoić, prawda? Dzieciom jest trudniej. Im umysły trawią przeżycia niezwykle impulsywnie, a one same reagują często z lekkim opóźnieniem – pewnie nie raz zdarzyło Ci się wstawać do malca wybudzonego nocą przez koszmarny sen. To jeden z przykładów prze-bodźcowania i bycia narażonym na nadmiar wrażeń. Co do tego ma bycie niegrzecznym?
Dzieci w mniejszym lub większym stopniu, zdają sobie sprawę z tego, że w zetknięciu z innymi powinny zachowywać się w określony, często trudny do osiągnięcia sposób. Bardzo często słyszą o tym, czego im nie wolno, co powinni, są świadkiem tego, jak ich rodzice wpadają w złość w wyniku ich niewłaściwego zachowania. Nawet kilkulatki stawiają sobie za punkt honoru spełnienie oczekiwań dorosłych, choć mogłoby się wydawać, że nie myślą w takich kategoriach. To dla uznania mamy, czy taty, chwalą się tym, jak pięknie jedzą, mówią wierszyk, czy wyglądają w nowym ubranku. Jeśli zauważą, jaką dumę i radość sprawiają rodzicom, kiedy w określony sposób zachowują się wobec innych, mogą zrobić naprawdę wiele, by spełnić te oczekiwania. Nawet wbrew w sobie i za wszelką cenę, którą… Przyjdzie zapłacić także rodzicom.Konwenanse to owoc socjalizacji
Myśląc w ten sposób o zachowaniu swojego dziecka chyba nieco łatwiej Ci je zrozumieć, prawda? Próba sprostania cudzym oczekiwaniom jest zawsze stresująca, bez względu na to, ile ma się lat, a skumulowane w wyniku stresującej sytuacji emocje muszą znaleźć gdzieś ujście. Masz wrażenie, ze Twoje dzieci najgorzej zachowują się… przy Tobie? Nie ma to za wiele wspólnego z tym, że, jak sądzisz, nie dajesz sobie rady jako rodzic. Nie mamy wątpliwości, że jest zupełnie na odwrót. Jest coś, co powinieneś wiedzieć i nawet w takiej nieprzyjemnej sytuacji, jak wówczas, kiedy trudno Ci uwierzyć, że ten mały, rozwrzeszczany stworek, to Twoje ukochane dziecko, znaleźć nutkę optymizmu, bo…Dobrze jest mieć kogoś, przy kim można być sobą
Bardzo wcześnie odkrywamy, że nie wszystkie emocje i reakcje są mile widziane przez innych. Uczymy się, co wypada, a czego nie. Zatem jeżeli zdarza się, że Twoje dziecko łamie przyjęte reguły, zachowuje się niewłaściwie, jest marudne, roszczeniowe i niegrzeczne to… Dobry znak. Na niewłaściwe, często wstydliwe zachowania pozwalamy sobie tylko wtedy, kiedy czujemy się swobodnie i bezpiecznie. Jeśli Twoje dziecko nie ma oporów, by okazać ci swoją frustrację i gniew pamiętaj o tym, by… Ucieszyć się, że ma do Ciebie zaufanie, nim stracisz cierpliwość i zechcesz się przed nim schować! Przy Tobie dziecko pozwala sobie zachowywać nie tak, jakbyś oczekiwała, bo… czuje się bezpiecznie. Jest już na tyle duże, że rozumie, iż to, co robi jest niewłaściwe, a wciąż za małe by znaleźć skuteczne alternatywy. Dziecko, które nie musi się przy Tobie bać i obdarza Cię zaufaniem to, wbrew temu co myślisz o jego zachowaniu, bardzo pozytywny owoc Twojej pracy wychowawczej, wiesz?
Zamiast wpadać w złość i załamywać ręce, po prostu powtarzaj dziecku, że akceptujesz je takim jakim jesteś, a kochasz zawsze, bez względu na jego nastrój. Nie zapominaj jednak o informowaniu, jak czujesz się, kiedy pociecha traci nad sobą kontrolę i podsuń alternatywne metody odreagowywania złości czy zmęczenia. Nie daj sobie wmówić, że wyzwania wychowawcze, takie jak te, to przejaw Twojej nieudolności i złego wychowania! Tylko w reklamach rodzice i dzieci zawsze są uśmiechnięci i radością dzielą spędzany wspólnie czas, prawdziwe życie jest o wiele bardziej skomplikowane. Co powinnaś? Okaż wyrozumiałość sobie i dziecku. Zagryź zęby, porozmawiaj z dzieckiem, kiedy będzie wypoczęte i.. I tak bądź z siebie dumna, że się Ciebie nie boi i ma odwagę pokazać, co czuje, nawet jeśli to bolesne, niewłaściwe i trudne.
Napisz komentarz