Jedzenie na pocieszenie, ale nie zwykła tabliczka czekolady, a smak, z którym mamy przyjemne skojarzenie. To definicja robiącego od pewnego czasu furorę określenia comfort food. Sam termin pojawił się w angielskim słowniku prawie 40 lat temu, ale dopiero kulinarni telewizyjni celebryci dodali mu zasłużonej sławy. Nigella Lawson cały odcinek jednego ze swoich programów poświeciła jedzeniu, które gotuje, gdy chce przywołać ciepłe wspomnienia.Na talerzu pojawiła się wołowina z podwójną porcją ziemniaczanego puree, lody waniliowe z gorącym sosem tofii i słodki chleb z mlekiem, który piekła w dzieciństwie dla niej mama. Comfort food, jak widać, nie musi być wyszukaną potrawą, bo nie o jakość w niej chodzi. W tym przypadku liczą się emocje, jakie danie wywołuje. Koniecznie powinny być intensywne, poprawiać nastrój i dodawać, potrzebnej w chwili słabości, energii.Na ten kuszący marketingowo trend odpowiadają też restauracje i ogłaszają, że w menu oferują comfort food właśnie. Paleta dań może być bogata, bo każdy ma swoje dobre smakowe wspomnienia. To naleśniki pieczone przez babcię w każdy niedzielny poranek albo schabowy, który mama tłukła zawzięcie na kuchennym blacie. Uczciwiej więc potrawę skroić na miarę. Podpowiedzią oczywiście mogą być badania naukowców, którzy dowiedli, że comfort food pociesza częściej kobiety niż mężczyzn, sprawdza się w sytuacjach stresujących i decydujemy się na jego wybór nie po to, by zaspokoić głód. W jednym z eksperymentów udowodniono, że samo myślenie o jedzeniu, z którym mamy dobre wspomnienia, polepsza humor. W badaniu najpierw sprowokowano ludzi do kłótni, a potem podzielono na dwie grupy. Jedną pytano ich o ulubione potrawy, inną o nowe dania. Ci pierwsi szybciej wracali do lepszej formy i wygaszali negatywne emocje, jakie wywołała kłótnia. Smaczne refleksje oczyściły atmosferę. Naukowcy twierdzą, że potrawy uspokajają, bo łączymy je z miłymi momentami i ważnymi dla nas ludźmi.Każdy kraj ma swój katalog dań wpływających na nastrój. W Polsce w czołówce są rosół, zupa pomidorowa, pierogi, kopytka, bigos i gulasz. W sumie nie dziwi, bo to domowa klasyka, która opiera się dzielnie trendom. Za granicą też tradycja trzyma się mocno, Anglicy na pocieszenie zjadają fish&chips, czyli swoją słyną rybę z frytkami, Włosi zamawiają pizzę, Amerykanie hamburgery i szarlotkę, a Kanadyjczycy pączki. W Brazylii, gdy robi się smutno na kuchence pojawia się zupa z fasoli, a Japonii gotują miso. To jedzenie jest w stanie skutecznie okiełznać chandrę, poradzić sobie z nękającą nas samotnością i generalnie dać solidnego kopa, który pchnie do przodu.
Comfort food daje nam szansę na podróż w czasie. Sentymentalnych powrotów do chwil, miejsc i ludzi, którzy mieli na nas znaczący wpływ i dzięki, którym było nam w życiu dobrze. W kuchni taka wycieczka odbywa się bez biletu, wystarczy zamknąć oczy i przywołać ulubione pysznie ciepłe wspomnienia. A potem zamieszać w garnku.Domowe gofry – gorące wspomnienie z wakacji
- 2 szklanki mąki
- 2 szklanki mleka
- 2 jajka
- 1/3 szklanki oleju
- pół łyżeczki sody
- szczypta soli
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić z solą na sztywną pianę. Mąkę przesiać z sodą, dodać olej i mleko oraz żółtka. Całość zmiksować tak, by składniki się połączyły. Na koniec delikatnie do ciasta wmieszać ubitą pianę białek. Formę do gofrownicy wysmarować nieco olejem i wylewać na nią ciasto. Piec do zarumienienia. Podawać z ulubionymi owocami, konfiturą, miodem lub oprószone cukrem pudrem.Tortilla z warzywami i kurczakiem – smak egzotycznej podróży
- kilka placków tortilli
- pierś z kurczaka
- awokado
- 2 pomidory
- 2 limonki
- świeże chilli
- czerwona cebula
- garść świeżej kolendry
- oliwa
- sól, pieprz
Pierś z kurczaka rozbić, oprószyć solą i pieprzem i usmażyć. Ciepłą cienko pociąć na wiórki. Z tortilli wyciąć mniejsze kółka. Każdy z placków podpiec na patelni, na której smażyła się pierś przez 2 minuty. 1/3 awokado zmiksować z sokiem z połowy limonki i łyżeczką liści kolendry. Pozostałe pokroić w plastry. Pomidora i cebulę drobno posiekać. Na ciepłych plackach układać kawałki mięsa i awokado. Całość posypać cebulą i pomidorami, a potem polać sosem z awokado. Skropić sokiem z limonki i doprawić chilli.Kakao z pianką – lekarstwo na dziecięce smutki
- 2 szklanki mleka co najmniej 2% – może być mleko roślinne
- 2 łyżki dobrego kakao
- łyżeczka cynamonu
- łyżka miodu
- ewentualnie pianki do dekoracji i czekolada do oprószenia
1,5 szklanki mleka przelać do garnka. Zagotować, do gorącego dodać kakao, dobrze wymieszać i ponownie zagotować. Gdy kakao nieco przestygnie doprawić miodem i cynamonem. Pozostałe mleko spienić, tak, jak do kawy. Na wierzchu kakao ułożyć mleczną piankę.Kasza manna z malinami, cukrem i cynamonem
- szklanka mleka – może być roślinne
- pół szklanki wody
- 2-3 łyżki kaszy manny – w zależności od tego, jak bardzo gęstą kaszę chcemy ugotować
- łyżeczka brązowego cukru
- łyżka płatków migdałowych
- łyżeczka cynamonu
- łyżka miodu
- szklanka malin lub 2-3 łyżki konfitury malinowej
Mleko i wodę przelać do garnka, dodać kaszę, dobrze wymieszać i zagotować, co chwilę mieszając, by kasza się nie przypaliła. W momencie, gdy kasza zacznie gęstnieć, zmniejszyć ogień. Dodać migdały, połowę cynamonu, miód i połowę malin. Wymieszać. Kaszę przełożyć do miseczek, na wierzchu gorącą posypać cukrem, cynamonem i malinami.Zupa pomidorowa, jak u mamy
- 1,5 kilograma dojrzałych pomidorów lub 2 puszki pomidorów krojonych
- 2 ząbki czosnku
- 2 skrzydełka lub porcja rosołowa
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- kawałek selera
- cebula
- pieprz
- sól
- szczypta czerwonej słodkiej papryki
- 2 łyżki masła
- pół szklanki śmietany 18%
- natka pietruszki
- ulubiony makaron lub ryż
Mięso opłukać, przełożyć do garnka, zalać zimną wodą i gotować 20 minut. W tym czasie na patelni rozgrzać masło, dodać posiekaną cebulę, czosnek i podsmażyć do zarumienienia. Potem dodać pokrojone pomidory i dusić przez 10 minut. Gdy pomidory będą miękkie doprawić je solą, pieprzem i papryką. Miękkie mięso wyjąć z garnka, a gorącą pulpę pomidorową przelać do wywaru, dodać pokrojone lub starte marchewki, seler i pietruszkę. Dolać wody, tak by wypełniła cały garnek. Zagotować, a potem gotować jeszcze kwadrans. W drugim garnku ugotować makaron albo ryż, a jak zupa przestygnie dodać do niej śmietanę. Wymieszać, podawać zupę posypaną z natką pietruszki.
Napisz komentarz