Skrada się cicho, choć nie wygląda na baletnicę, która z gracją i lekkością stawia delikatne kroki. Pojawia się niepostrzeżenie, robi swoje i znika zanim komuś drgnie powieka. Ta jedna noc dla niego jest zawsze najdłuższa. W kieszeni trzyma koperty zaadresowane nieporadnymi rękami. Nie ma znaczenia, jaka jest na nich ulica i numer. Każdy listonosz wie, gdzie szukać tego adresata. On zna na pamięć te wszystkie życzenia pisane na kartkach. Robi, co może, by spełnić każde. I o lalce, co mówi, płacze i nuci piosenki znane z przedszkola, i o pociągu mknącym przez niekończące się tory. Wie, kto czeka na nowy tablet, deskorolkę albo zestaw gier. Ubolewa, że coraz rzadziej dostaje prośby o konia na biegunach, a przecież ma takich zapas spory, bo naiwnie wziął, gdy była wyprzedaż. Chciałby też więcej książek wsunąć na sanie, szczególnie tych bajek, których sam lubił słuchać przed zaśnięciem. Może za rok się uda. Na razie wyciera krople wody z przymarzniętej brody i sprawdza, w jakiej kondycji ma renifery. Musi być wszędzie, zdążyć przed świtem, a noc choć długa grudniowa, to kurczy się z każdą wizytą. Jeszcze trzeba na 13 piętro wejść po schodach, bo winda w wieżowcu nie działa, zjechać przez komin, choć brzuch wyraźnie sugeruje, że za dużo było czekoladek ostatnio. Daje radę z sukcesem, bo awarie z utknięciem to tylko w komediach, które wyświetlają w kinach przed świętami. W życiu mu się zawsze udaje, nie ma przeszkody, której nie pokona. Potrafi bezszelestnie ułożyć pod łóżkiem te duże i małe pudełka przewiązane kolorowymi wstążkami. Choć nikt nie wątpi, że istnieje, po raz kolejny przemyka niezauważony. Spieszył się tylko tak bardzo, że szklanki od mleka nie włożył do zmywarki, a na podłodze zostawił okruszki po ciastkach z orzechami. Cały facet, choć Mikołaj i to święty. Jednak słodycze dla niego muszą być zawsze. To łasuch, co widać zresztą na rumianej okrągłej buzi. Dzieci czekają na prezenty od niego, a on tak samo niecierpliwie na deser, który będzie stał tuż przy oknie. Nie można go zawieść, trzeba upiec mu ulubione ciasteczka.Kruche maślane ciasteczka
- 250 g mąki
- 120 g masła
- żółtko
- 50 g cukru pudru
- sok z pomarańczy
Mąkę wymieszać z pokrojonym zimnym masłem. Dodać cukier, żółtko i sok z pomarańczy. Zagnieść ciasto. Gotowe ciasto zawinąć w kulkę, owinąć folią i wstawić do lodówki na pół godziny. Po tym czasie wyjąć, rozwałkować. Dowolnymi foremkami wycinać ciasteczka. Każde z nich przełożyć na blachę do pieczenia wyłożoną papierem, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec około 15 minut. Do lekkiego zarumienienia.Kakaowe gwiazdki
- 2 szklanki mąki
- 4 łyżki kakao
- 150 g masła
- 3/4 szklanki cukru pudru
- jajko
- łyżeczka ekstraktu z wanilii
Masło pokroić na kawałki i utrzeć z cukrem pudrem. Gdy powstanie kremowa masa, dodać jajko i wanilię. Mąkę i kakao przesiać, wymieszać z masą. Wyrobić ciasto. Gotowe ciasto zawinąć w kulkę, owinąć folią i wstawić do lodówki na godzinę. Po tym czasie wyjąć, rozwałkować. Foremkami wycinać ciasteczka. Każde z nich przełożyć na blachę do pieczenia wyłożoną papierem, wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i piec około 15 minut.Speculloss – specjalne ciasteczka dla Mikołaja pieczone w Belgii
- 250 g mąki
- 100 g cukru muskavado
- 140 g zimnego masła
- 4 łyżki mleka
- łyżeczka cynamonu
- łyżeczka imbiru
- pół łyżeczki mielonych goździków
- 1/4 łyżeczka gałki muszkatołowej
Mąkę wymieszać z cukrem i przyprawami, dodać masło i mleko, zagnieść ciasto. Ciasto zawinąć w kulkę, owinąć folią i wstawić do lodówki na pół godziny. Po tym czasie wyjąć, rozwałkować na grubość około 5 milimetrów i foremkami najlepiej z wzrokami, które zostawią ślad mikołaja, wycinać ciasteczka. Gotowe przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i piec około 15-18 minut, uważając, by ciastka się nie przypaliły.Ciasteczka z kawałkami czekolady
- 250 g mąki
- 2 łyżki kakao
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego
- 200 g czekolady
- 120 g masła
- 2 jajka
- płaska łyżeczka sody
Masło roztopić z 100 g czekolady w kąpieli wodnej. Przestudzić. Do chłodnej masy dodać jajka i cukier. Zmiksować na puszystą masę. Mąkę przesiać z sodą. Dodać do czekoladowej masy. Wymieszać. Pozostałą czekoladę drobno posiekać, wmieszać do ciasta. Piekarnik nagrzać do 170 stopni. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładać kulki formowane z ciasta. Każdą z nich nieco spłaszczyć. Wstawić blachę do piekarnika i piec około 20 minut.Orzechowe ciasteczka bez mąki dla Mikołaja na diecie
- 200 g mielonych orzechów włoskich plus 50 g w całości do dekoracji
- 120 g cukru trzcinowego
- 3 białka
- szczypta soli
Białka ubić z solą na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier, a potem wmieszać zmielone orzechy. Masę przełożyć do garnka i podgrzać na małym ogniu przez kilka minut, cały czas mieszając ją, by się nie przypaliła. Zdjąć, przestudzić i z ciepłego ciasta formować kulki. Kulki wyłożyć na blachę z papierem do pieczenia.W środek każdej wcisnąć orzecha włoskiego i lekko spłaszczyć ciastko. Piekarnik nagrzać do 180 stopni, wstawić ciastka i piec około 20-25 minut.
Napisz komentarz