Założona przez Irene Van Ryb francuska marka skończyła 34 lata. I jak przystało na kobietę w tym wieku cechuje ją wysmakowana elegancja, doskonały krój, dbałość o detale i formę.
Jesień w Paryżu jest wyjątkowo piękna. Słońce nie grzeje już tak mocno jak w sierpniu i można godzinami spacerować po bulwarach wzdłuż Sekwany, Polach Elizejskich czy odwiedzić leżący nieco dalej Wersal.
Z wakacyjnych wojaży powrócili już do miasta Paryżanie, zmniejszyła się liczba turystów, którzy w wakacyjne tygodnie poznawali zabytki stolicy Francji.
Miasto wraca do swojego codziennego tempa. Na peronach metra słychać stukot szpilek w szalonej gonitwie między domem, pracą i przedszkolem. Francuzki nie odpuszczają. Są eleganckie i stylowe, nawet w dni, kiedy kalendarz wypełniony jest po brzegi.
Wybierają klasyczne fasony, dobre jakościowo tkaniny, ponadczasowe wzory.
Te potrzeby rozumie marka Irene Van Ryb, która od ponad trzydziestu lat oferuje ubrania i dodatki dla kobiet. W swojej ofercie ma wyjątkowe skórzane torebki, które odpowiadają potrzebom współczesnej paryżanki – są pakowne, dzięki wewnętrznym kieszeniom ułatwiają organizację, a do tego są szykowne i eleganckie.
Jeśli więc marzy Ci się szczypta Paryża w Warszawie, Poznaniu czy Zgierzu – poznaj torebki od Irene Van Ryb i zobacz dlaczego Francuzki je tak cenią.
Zobacz więcej torebek Irene Van Ryb na limango.
Napisz komentarz